Banici Azjatyckich Motocykli

Forum miłośników chińskich motocykli, jak również koreańskich, indyjskich i japońskich.
Teraz jest czwartek 28 mar 2024, 20:36
Motorus


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek 29 wrz 2011, 15:35 
Offline
Szturmowiec Imperium
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek 06 wrz 2011, 10:47
Posty: 14148
Lokalizacja: Niemal Piaseczno
Płeć: Banita
Motocykl: JL150>GV650>DL 650>DL650A x2
Weekend zapowiadał się pogodnie i pomysł żeby motocykl wreszcie trochę pojeździł, nie dawał mi spokoju :)

Ponieważ w sobotę pracowaliśmy (przynajmniej ja i Sylwia), dopiero w sobotę wieczorem zaczęliśmy kombinować, gdzie tu się wybrać? Wybór padł na zamek w Liwie. Wraz z Bandziorkiem i Tls-em ustaliśmy trasę przejazdu i miejsce zbiórki.

Postanowiliśmy spotkać się pod domem Bandziorka - bo pierwotny plan zakładał, że pojedziemy drogą ekspresową na Wyszków (no i była gwarancja, że Bandziorek będzie o czasie ;) ). Trasa przejazdu została jednak zmodyfikowana, tak aby była nieco krótsza, i nie wymagała podróżowania z dużymi prędkościami - był to ukłon w stronę Tls-a, ponieważ Piotr krzewi ziarno motocyklizmu wśród najmłodszych i zabrał jako plecaczek Julię (córka Piotra).

Kilka minut po 1o wyruszyliśmy. W niedzielę o tej porze ruch był niewielki i całkiem sprawnie przemieszczaliśmy się przez Warszawę. Pogoda również sprzyjała, pokazując nam pogodne oblicze słońca. Droga mijała całkiem przyjemnie i niebawem byliśmy na miejscu.

Zaparkowaliśmy nasze maszyny i wyruszaliśmy na zwiedzanie zamku.

Zamek w Liwie jest bardzo ciekawym obiektem, niestety podobnie jak spora część Polskich zamków, popadł w ruinę za sprawą potopu Szwedzkiego (może jakaś akcja odwetowa?). Jest również dość oryginalną budowlą ponieważ, straszy na nim żółta dama (a nie biała). Zainteresowanych odsyłam na stronkę: http://www.liw-zamek.pl i zapewniam, że warto odwiedzić to miejsce (dociekliwi na pewno już widzieli zdjęcia z turnieju rycerskiego w Liwie oraz relację Pszczólki
z wycieczki po Podlasiu)

Po zwiedzaniu posililiśmy się w pobliskiej karczmie, pogadaliśmy, pośmialiśmy się i niestety udaliśmy się w drogę powrotną.

Na szczęście udało mi się zrobić kilka zdjęć:

Historia zamku - ciekawa, ale na miejscu ciężko było ją przeczytać ;)
Obrazek

Bandziorek odnajduje księgę pamiątkowa
Obrazek

I już po chwili, pisze w niej krótką historię Banitów ;)
Obrazek

Muzeum jest dobrze pilnowane :)
Obrazek

Bandziorek pełni rolę przewodnika, wskazując na cenne eksponaty
Obrazek

:) Bardzo fajna półka na kaski :)
Obrazek

Odnaleźliśmy także skarb, ukryty w zamku :) Skarb został potem przejedzony w pobliskiej karczmie :)
Obrazek

Maks ogląda strój Tatarzyna a Bandziorek podziwia malarstwo
Obrazek

Julia z Tlsem również zwiedzają
Obrazek

Specjalne zdjęcie zamku z lotu ptaka (nie pytajcie kto leciał....)
Obrazek

W zamku zgromadzone są głównie militaria, ale mebli z epoki również nie brakuje
Obrazek

kolekcja białej broni
Obrazek

Ale Bandziorka interesuje inna broń :)
Obrazek

Na tych ścianach prezentowana jest kolekcja bagnetów - od najdawniejszych czasów do okresu powojennego (do kałasznikowa też był)
Obrazek

Zmęczona wycieczka rozgląda się, gdzie tu można usiąść.....
Obrazek

Niektóre zbiory wymagały szerszego omówienia (w tym strój w jakim kiedyś paradował pradziadek Sylwii)
Obrazek

Teren mocno uzbrojony...
Obrazek

Dziedziniec zamku
Obrazek

Liwiec nieco powiększył swoje terytorium...
Obrazek

"tak się wkłada film do aparatu cyfrowego" ;)
Obrazek

Dawna granica, praktycznie nie do pokonania bez kaloszy :)
Obrazek

Bandziorek fachowym okiem ocenia straty spowodowane przez powódź - raport, jeszcze tego samo dnia trafił na biurko premiera....
Obrazek

Zwiedzamy dalej
Obrazek

Mury zamkowe i wieża
Obrazek

Mówiliśmy tej Pani, że się przeziębi jak będzie tak stała w wodzie, ale była głucha jak pień :)
Obrazek

pamiątkowe zdjęcie grupowe :)
Obrazek

nieco uszkodzony rycerz.....
Obrazek

Największe stężenie Hyosungów na metr kwadratowy w województwie mazowieckim (jak trafnie to określił Tls)
Obrazek


Wycieczka była bardzo udana, zarówno za sprawą pogody jak i celu naszej podróży. Była dość krótka, ale dzięki temu nie męcząca, już po powrocie Badziorek napisał w smsie: :"oby częściej", ze swojej strony pozwolę sobie zacytować poetę: "jeśli to nie jest piękne, to co jest?"

_________________
Ukłony - Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

pl.helperformance.com/


POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL