Banici Azjatyckich Motocykli
https://banici.pl/

Bartek... Ku przestrodze.
https://banici.pl/viewtopic.php?f=9&t=21
Strona 1 z 1

Autor:  majkelpl [ czwartek 08 wrz 2011, 07:37 ]
Tytuł:  Re: Bartek... Ku przestrodze.

Hmmm ......
Napisales ku przestrodze i uwazajmy na siebie.
Nie powinno byc ..... uzywajmy mozgu i myslmy ? A nie szpanujmy i popisujmy sie ?
Cen siły na zamiary ....

Autor:  Pszczółka [ czwartek 08 wrz 2011, 07:37 ]
Tytuł:  Re: Bartek... Ku przestrodze.

Ku przetrodze... Fakt, chociaż mówiąc szczerze wkurzył mnie ten post i to bardzo, pomimo ze chłopcu (tak młodemu) zycia to nie zwróci... :evil:

[*]

Autor:  dziadek jarek44-31 [ czwartek 08 wrz 2011, 07:39 ]
Tytuł:  Re: Bartek... Ku przestrodze.

Kuba z całym szacunkiem dla zmarłego tragicznie twego kolegi Bartka ale : Bartek był nieodpowiedzialnym całkowicie człowiekiem dzięki któremu opinia o motocyklistach jako potencjalnych dawcach sprawdza się w całym sensie tego określenia. Ambicja , chora ambicja doprowadziła go do śmierci i tragedii dla całej rodziny. Nie wiadomo jak się to odbije na zdrowiu pasażera. szkoda słów .

Autor:  Gość [ czwartek 08 wrz 2011, 07:40 ]
Tytuł:  Re: Bartek... Ku przestrodze.

Niestety ale zgodzę się z przedmówcami - trzeba używać wyobraźni. Tym bardziej nie jadąc samemu ale z pasażerem.

Autor:  majkelpl [ czwartek 08 wrz 2011, 07:41 ]
Tytuł:  Re: Bartek... Ku przestrodze.

Proponuje wpasc na dobre stare fm ...
Tam temat ma juz 6 stron i wiele ciekawych watkow :hyhy:

http://forum.motocyklistow.pl/index.php ... try1805735

Autor:  verdgar [ czwartek 08 wrz 2011, 07:41 ]
Tytuł:  Re: Bartek... Ku przestrodze.

Pewnie wbiję kij w mrowisko, ale mi się wydaje, że mimo wszystko lepiej jak motocyklista jest sam winien swojego nieszczęścia niż jeśli jest ofiarą puszki.
Takich wypadków w których od początku do końca jest winny motocyklista jest zdecydowanie mniej a i tak mówi się, że motocykliści to szaleńcy.....

Autor:  dziadek jarek44-31 [ czwartek 08 wrz 2011, 07:43 ]
Tytuł:  Re: Bartek... Ku przestrodze.

kuba2354 napisał(a):
dziadek jarek44-31 napisał(a):
Nie wiadomo jak się to odbije na zdrowiu pasażera. szkoda słów .


Pasażer ma się dobrze. Niestety upadek przy 140 km/h na winklu w jeansach spowodował, że ma kolana poobdzierane i to ostro.;/


może tak- miałem wypadek na moto w 1992 roku ( z nie mojej winy) na tyle powazny ze wyłączyło mnie to z normalnego życia na 9 miesięcy. ale to nie koniec . do chwili obecnej odczuwam w kościach skutki tej kolizji. wszystko wyjdzie w trakcie ...dalszego życia . niestety zdrowie można stracić bardzo szybko.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/