Banici Azjatyckich Motocykli
https://banici.pl/

Majkelpl - wypadek
https://banici.pl/viewtopic.php?f=9&t=23
Strona 11 z 13

Autor:  majkelpl [ czwartek 26 kwi 2012, 19:37 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

Dodam jeszcze aby nie bylo to tak bezinteresowne ze 28 mam urodziny :P :D
100 ... funtow, dolarow lub euro plisss :mrgreen:

Autor:  Szybki [ piątek 27 kwi 2012, 20:44 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

Majki życzę jak najlepiej i zdrówka ale z tych stu euro to mnie zwolnisz :lol: przemyśl odpowiedź :D :D :D

Autor:  majkelpl [ piątek 27 kwi 2012, 23:54 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

A czy ktos od Ciebie chcial jakas kase ?
Tomeczku .... Bandziorku .... Syrenko, tfu ... Profesorze :mrgreen:


A reszta, kurna, wplacac bo sezon juz sie w pelni zaczal !!!!!! :lol: :lol: :lol:

Autor:  Szybki [ wtorek 01 maja 2012, 08:53 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

to ja poprowadzę księgowość :mrgreen:

Autor:  majkelpl [ środa 02 maja 2012, 09:33 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

No to pozamiatane juz w takim razie :lol:
Chyba bedzie to bardzo kreatywna ksiegowosc :mrgreen:

Autor:  majkelpl [ czwartek 17 maja 2012, 13:59 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

Po dlugiej przerwie ....
Dzisiaj bylem na spotkaniu z Policjantem w sprawie .... "uzupelnienia materialu sledczego" i .....
Okazalo sie ze od marca nic sie w sprawie nie ruszylo ...
W dokumentach bylo 25 stron akt ktorych na oczy nie widzialem, ani moj adwokat w tym: akt oskarzenia sprawcy, przesluchania sprawcy, pisma jego adwokata, pisma ze PZU zapoznalo sie z aktami sprawy i tym podobne.

Sprawe przejal nowy funkcjonariusz ( poprzedni "zmienil wydział" ) ktory na dzien dobry powiedzial mi ze nigdy by sprawy nie zamknal bo wina ewidentna kierowcy puszki i dawno sprawa bylaby w sadzie i wygrana.
Musi powolac innego bieglego do ponownego zbadania sprawy i tym razem przeslucha "moich" swiadkow z ktorymi juz sie umowil na poniedzialek ....
Pozniej z zeznaniami swiadkow zapozna sie biegly i wyda swoja, nowa opinie i jak dobrze pojdzie to w polowie czerwca bedzie nowy akt oskarzenia.
Cos sie dzieje .....

Autor:  verdgar [ czwartek 17 maja 2012, 14:41 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

trzymamy kciuki....

Autor:  majkelpl [ czwartek 17 maja 2012, 16:25 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

Trzymajcie bo podstawki sie robia a motocykla nie widac :mrgreen:

Autor:  Szybki [ sobota 19 maja 2012, 20:25 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

pojedziemy i przywieziemy i gitara a cierpliwość się opłaci i w końcu wygrasz tą wojnę oczywiście nikomu nie życzę takich sytuacji ale przyznasz Majki warto byłoby mnie wtedy posłuchać czy tak ale cóz już nie ma co biadolić ważne ze do przodu

Autor:  majkelpl [ poniedziałek 21 maja 2012, 06:41 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

Bandziorku, co sie odwlecze to nie uciecze :mrgreen:
Adres znamy, namiary na goscia tez wiec .... spoko, koko :lol:

Autor:  majkelpl [ wtorek 22 maja 2012, 08:22 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

Jest ... "swiatelku w tunelu"
Policjant w koncu raczyl przesluchac moich swiadkow i zeznania sa bardzo korzystne dla mnie i jednoznacznie obarczaja wine kierowcy w 100%.
Jeszcze dla dopelnienia formalnosci musi dotrzec do swiadkow ze szpitala i do soby dzwoniacej na 112 w momencie wypadku ( koles jechal za nami i dokladnie widzial moment uderzenia mnie przez auto )

No zrobilem jeszcze jeden myk :mrgreen:
Skontaktowalem sie z redakcja motogenu i scigacza i zamieszcza artykul o moim wypadku.

Autor:  majkelpl [ czwartek 31 maja 2012, 11:46 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

No i znowu w szpitalu .....
Ten sam oddzial, to samo pietro, kolejna operacja stopy :twisted:

Autor:  verdgar [ czwartek 31 maja 2012, 12:45 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

A tym razem co będą Ci robić ze stopą?

Autor:  majkelpl [ czwartek 31 maja 2012, 18:30 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

No i juz jestem po operacji.
Zoperowali ta stope co trzeba, ale cztery razy pytali ktora maja operowac.
Wycinali jakas czastke palca ktora powodowala bol podczas chodzenia. Co dokladnie to nie wiem i nie wiem jaki bedzie efekt finalny.
BYlo troszke problemow, ale zyje czyli operacja sie udala.
Tym razem mialem znieczulenie miejscowe i bylem "nieuczuly" od pasa w doł
Fujara tez bez czucia .... byla.

Dziwne to jest uczucie jak Cie operuja a Ty wszystko wiesz i kumasz co robia a nic nie czujesz.
Anestezjolog po operacji jeszcze kazal mnie podpiac pod monitory czy aby nie zejde i bylem swiadkiem jak kobitka witala sie z gaska ale ja odratowano ....
Pieprzone szpitale

Teraz sobie leze w lozeczku z podpietym cewnikiem i czzekam az mi wszystkie czlonki wroca do pelnej sprawnosci.
Jutro wychodze

Autor:  verdgar [ czwartek 31 maja 2012, 18:43 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

To trzymam kciuki za ten powrót do sprawności :)

Autor:  majkelpl [ piątek 01 cze 2012, 15:17 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

No to ja juz w domciu .....
Wypisali mnie i poszłem w pizdu stamtad jak najszybciej.
Stopa boli, nowy szew na niej sie pokazal wiec jestem jak Frankejsztajn :mrgreen:
Za dwa tygodnie zdjecie szow za piec kontrola jak sie palce pozrastaja.

Zainteresowanych szybkim moim powrotem do zdowia i dobra rehabilitacja informuje ze wysokie kwoty w walucie polskiej nalezy wplacac na moje konto :D

50 1020 5558 1111 1053 7640 0043
PKO Inteligo

Autor:  Jacek73 [ piątek 01 cze 2012, 15:36 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

hej Majkel - podobno to wiara czyni cuda a nie kasa
ale na poważnie - życzę Ci aby było jak najlepiej i to jak najszybciej

Autor:  majkelpl [ środa 06 cze 2012, 14:14 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

http://www.scigacz.pl/Wypadek,motocyklo ... 18478.html

Miłego czytania :-)

Autor:  verdgar [ środa 06 cze 2012, 19:00 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

Chyba każdy napotkany przeze mnie Adam K. dostanie na dzień dobry w kichawę - w końcu trafię na właściwego

Autor:  Jacek73 [ środa 06 cze 2012, 19:22 ]
Tytuł:  Re: Majkelpl - wypadek

matko Piotrze! jak ja się cieszę że nie mam na imię Adam bo nazwisko mam na K

Strona 11 z 13 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/