Banici Azjatyckich Motocykli
https://banici.pl/

Bandziorek - hospitalizacja
https://banici.pl/viewtopic.php?f=9&t=36
Strona 2 z 10

Autor:  Artur570466 [ wtorek 27 wrz 2011, 14:47 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

a o tym nie pomyślałem , że można tam mieć warkoczyki... ;)

Autor:  Artur570466 [ wtorek 27 wrz 2011, 14:47 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

Jest opcja , że w środę Bandziorek dostanie "comber" z zająca plus dodatki na obiad... Jak się sam postara to jakaś ładna piguła mu go podgrzeje a jak nie to będzie jadł na zimno... :D Najważniejsze , żeby na zdrowie :) Trzymaj się Bandzior i nie płacz przywiozę Ci nagranie (MP3) prawdziwego odgłosu motonga (czyli mojego Mustanga). Pozdrawiam ;) :D

Autor:  majkelpl [ wtorek 27 wrz 2011, 14:48 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

Artur570466 napisał(a):
dostanie "comber" z zająca plus dodatki na obiad...


No to do srody :hyhy:
Juz zglodnialem :]

Autor:  Artur570466 [ wtorek 27 wrz 2011, 14:48 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

Ups... czyli co mam dorobić jeszcze ze 2 sztuki dla "gości" Bandziorka :hyhy: :D

Autor:  Artur570466 [ wtorek 27 wrz 2011, 14:48 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

"Śląskie zające" ponoć najlepsze... mają w sobie najwięcej metali i chemii... :hyhy: :D

Autor:  verdgar [ wtorek 27 wrz 2011, 14:49 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

:) A Twój sąsiad ma tyle kotów ?

Wieści od Bandziorka - jak w szpitalu naprawą CT to jutro będzie miał wykonane, niestety rezonansu nie mogą mu zrobić bo byłoby to niebezpieczne.
Od wyników tego badania zależy co ewentualnie będzie dalej - na razie trzyma się dzielnie i bardzo dziękuje za dokarmianie i wszystkie życzenia :)

Autor:  Artur570466 [ wtorek 27 wrz 2011, 14:50 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

a miałeś głośno nic nie mówić... ;) Czyli jutro coś bardziej konkretnego się dowiemy ? pozdrawiam

Autor:  verdgar [ wtorek 27 wrz 2011, 14:50 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

Jest taka szansa - czy się dowiemy to się okaże :) Na pewno Tomek też wolałby żeby się udało bo miałby jasność co dalej.

Autor:  Artur570466 [ wtorek 27 wrz 2011, 14:51 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

Jeśli pomoże w naprawie metoda "pistoletowa" to służę pomocą ;)

Autor:  verdgar [ wtorek 27 wrz 2011, 14:51 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

:) w zasadzie to w tomografie chyba też coś się kręci, ale nie wiem co się popsuło - zobaczymy czy sami dadzą radę :)

Autor:  verdgar [ wtorek 27 wrz 2011, 14:52 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

Tomograf przestraszony przez Artura już działa, Bandziorek powinien zostać dziś przebadany tym wynalazkiem i być może wreszcie się wyjaśni co tak naprawdę trzeba w Bandziorku naprawiać i jakimi środkami. Trzymajcie kciuki - wieści niebawem.

Autor:  Luk@ [ wtorek 27 wrz 2011, 14:52 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

no to trzymamy kciuki - w lodówce, albo w zalewie :P

Autor:  verdgar [ wtorek 27 wrz 2011, 14:53 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

Bo dłuuuugim oczekiwaniu Bandziorkowi zrobili CT, podobno nawet nie bolało ;)

Teraz najważniejsza informacja - jutro z kompletem badać wypisują Bandziorka - rola tego szpitala już się skończyła. Po wypisie Bandziorek pojedzie na konsultacje w inne miejsce i tam się wyklaruje czy, co i kiedy, będą Tomusiowi robić więcej.

Tak więc jeśli ktoś się wybierał do Tomka jutro - szanse na spotkanie go w szpitalu maleją :)

Autor:  Artur570466 [ wtorek 27 wrz 2011, 14:53 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

ale Bandziorek mówił coś o fajnych pigułach... ;) :D :hyhy:

Autor:  verdgar [ wtorek 27 wrz 2011, 14:54 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

dają mu silne leki ;)

Autor:  zaba [ wtorek 27 wrz 2011, 14:54 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

Hej, dzięki Piotr, że przekazujesz na bieżąco co i jak bo dla mnie to trochę dużo i ....brak czasu (praca, dom, szpital trochę ciężko) ale daje rade, najważniejsze żeby mu pomogli i dali w końcu jakąś diagnozę bo ta niepewność mnie dobija i on się męczy.

napiszemy coś więcej jutro:)
pozdrawiam

żaba

Autor:  majkelpl [ wtorek 27 wrz 2011, 14:55 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

Artur570466 napisał(a):
ale Bandziorek mówił coś o fajnych pigułach... ;) :D :hyhy:


Zawsze mozemy ich skosztowac :hyhy:

Autor:  zaba [ wtorek 27 wrz 2011, 14:55 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

Artur570466 napisał(a):
ale Bandziorek mówił coś o fajnych pigułach... ;) :D :hyhy:


hhmm ciekawe mi ni nie mówił ;) :rotfl: :kwasny:

Autor:  Artur570466 [ wtorek 27 wrz 2011, 14:55 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

Może zapomniał Dziaba... ;) Pozdrów go mocno i sama się trzymaj a i pozdrów dziewczynki :)

Autor:  zaba [ wtorek 27 wrz 2011, 14:56 ]
Tytuł:  Re: Bandziorek - hospitalizacja

Oczywiście, że to zrobię i trzymajcie kciuki żebyśmy się zobaczyli na Zakończeniu (choć cienko to widzę) na motorze na pewno nie ,ale autem jak stan Tomka pozwoli to na pewno będziemy, strasznie za wami wszystkimi się stęskniliśmy ;)

Strona 2 z 10 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/