Banici Azjatyckich Motocykli

Kochani
Nasz Bandziorek zaniemógł i dziś trafił do szpitala. Odezwały się dawne kontuzje i poruszanie się sprawia mu spore kłopoty (przede wszystkim ból). Poszedł do szpitala również dlatego, że ma nadzieję, że "naprawią go" na zakończenie sezonu.

Bandziorek leży w szpitalu Kolejowym w Pruszkowie na oddziale neurologii, 3 piętro, sala nr 5. Na pewno nie zawsze będzie mógł odebrać telefon, ale SMSy odbiera i nawet odpisuje

Teoretycznie odwiedziny są 15-16 a w soboty 14-16 ale w praktyce nie wyganiają również poza godzinami.

Na razie Tomuś niczego nie potrzebuje ale obiecał dać znać gdy to się zmieni.

_________________
Ukłony - Piotrek

Już zamówiłem mu masażystkę Azjatkę... :hyhy: jak nie pomoże to i może nie zaszkodzi... . Trzymaj się byku i kuruj bo to najważniejsze żeby stać na własnych nogach. Pozdrawiamy rodzinnie

_________________
Pozdrawiam , Artur.

Jedna Azjatka to chyba za mało? Duży człowiek to i duże potrzeby
Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Żaba też mała a daje radę jednak

_________________
Niech moc będzie z nami

To bardzo przykre, ale Tomek jest twardzielem i nie pozwoli by jego gvałka zbyt długo stała nieużywana. Szybkiego powrotu do zdrowia.

_________________
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 290&type=3

wlasnie prosił telefonicznie Artura
by mu te azjatki masazystki teraz do szpitala przyslac...

_________________
┏( ﾟωﾟ)ゝ
01010100 01001100 01010011

Małe info. Na razie Tomek dostaje leki (nie wiem jakie, ale dostaje), oraz wykonuje ćwiczenia zalecone przez fizjoterapeutę i na pewno nie jest gorzej a może nawet minimalnie lepiej. Może żaba znajdzie chwilkę to napisze coś więcej.

_________________
Ukłony - Piotrek

podobno sterydowe przeciwzapalne...
(teraz to bedzie napakowany )

_________________
┏( ﾟωﾟ)ゝ
01010100 01001100 01010011

Jadę dziś z mamą do taty, więc jak będzie coś nowego to napiszemy

Hej
Bandziorek czuje sie lepiej, siada to najważniejsze ale ból się jeszcze utrzymuje i mu dokucza. Humor mu dopisuje szczególnie po transferze pierogów od Uli :rotfl: ,które w całości dowiózł na hondziarce Leoś z Matim :padam: i wizycie Verdgara z Sylwia, podziękowania od Tomka było mu bardzo przyjemnie,niespodzianka sie udała
mamy nadzieje, że się zobaczymy na Zakończeniu jeśli nie na motorze to autem

Wiadomośc od Bandziorka :

dziękuje wszystkim Banitom za życzenia powrotu do zdrowia,mam nadzieję ze to szybko nastąpi.
Do zobaczenia na zakończeniu

Witam.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i udanej zabawy na zakończeniu sezony

Azjatki chyba jeszcze nie dotarły (poczta nawala), dotarły za to smakołyki od Artura, więc jest szansa, że głód Bandziorkowi nie zagrozi zwłaszcza, że Żaba też dowozi prowiant
Tomusiowi już się nudzi w szpitalu i najchętniej już by wyszedł do domu.

_________________
Ukłony - Piotrek

My z Maleńką też życzymy Tomkowi szybkiego powrotu do zdrowia,trzymaj się.Nasze modlitwy w Licheniu zostały wysłuchane do zobaczenia na zakończeniu

To kiedy walimy do Bandziorka ?
Kto moze i kiedy moze ?

_________________


Bum, bum ..... BAM

Ja będę chyba w środę koło południa "przelotem" w okolicach Wa-wy więc jak wszystko będzie ok a Bandziorkowi spodobają się tak masażystki , że zostanie w szpitalu to go odwiedzimy.

_________________
Pozdrawiam , Artur.

Ten kto może wali kiedy może

// edit by mod v: naprawa cytatu

_________________
Ukłony - Piotrek

Dużo zdrówka życzę i szybkiego wyjścia na wolność
Znaczy się wiatr we włosy i te sprawy

Luca ??? "wiatr" rozumiem , "te sprawy" również rozumiem ale w jakie "włosy" ... :hyhy: Trzymaj się Tomek niech moc będzie z Tobą

_________________
Pozdrawiam , Artur.

Najwyraźniej nie poznałeś jeszcze Bandziorka dokładnie :hyhy:

P.S.
No chyba, że teraz w szpitalu jakaś pielęgniara go wydepilowała zbyt dokładnie :rotfl: